Witajcie na Szóstym Secie!
Mam na imię Basia, mieszkam na Kujawach, jestem tegoroczną maturzystką. Korzystając z właśnie rozpoczynających się wakacji i ogromu wolnego czasu postanowiłam zrealizować pomysł, który narodził się w mojej głowie już jakiś czas temu - założenie bloga.
Jako osoba wręcz zakochana w siatkówce chciałabym dzielić się z innymi swoją pasją. Mogłabym tutaj napisać, że pragnę aby mój blog wyróżniał się spośród innych, ale wolę słowa zamieniać w czyny.
Szósty Set będzie blogiem o siatkówce, głównie tej w wykonaniu mężczyzn. Nie zabraknie tu najświeższych informacji, zdjęć, krótkich relacji ze spotkań, transferowych ploteczek oraz innych cykli, o których wspomnę w kolejnych postach.
Zdradzę, że już od jutra będę miała przyjemność uczestnictwa w Bella Plaża Gotyku Toruń 2016. Oprócz zdjęć gwarantuję wypowiedzi od zawodników, bowiem wybieram się tam nie w roli kibica, a dziennikarza... Dodam, że to nie jedyny turniej w czerwcu, w którym będę brała udział wraz z akredytacją. O tym na razie cicho sza - to tajemnica!
"Pierwszy set" to krótka opowieść o tym, jak i dlaczego siatkówka pojawiła się w moim życiu, zagościła i pozostała do dzisiaj.
Trudno mi jednoznacznie określić od czego i kiedy rozpoczęła się moja przygoda z siatkówką. Już od najmłodszych lat wraz z rodziną przed telewizorem zagorzale kibicowałam naszej reprezentacji, może też dlatego, że sport w moim domu jest częstym gościem. Mnie serce skradła siatkówka halowa w wykonaniu mężczyzn. 2012 to rok, który mogę przyjąć za narodziny mojej pasji. Doskonale pamiętam radość płynącą ze zwycięstwa w Lidze Światowej, ale także gorycz porażki i rozczarowanie po Igrzyskach Olimpijskich w Londynie... Pierwszy sezon PlusLigi, który zaczęłam śledzić to 2012/13, kiedy to klubowi, któremu kibicuję - Asseco Resovii Rzeszów, udało się zdobyć tytuł Mistrza Polski. Później zaczęło się zagłębianie w tajniki siatkarskie, poznawanie zawodników, wyjazdy na mecze, autografy, emocje na żywo...
W wielkim skrócie: tak to się zaczęło. Nie chcę przerażać długością już pierwszego posta, dlatego w "Drugim secie" napiszę o tym więcej.
Fot.: FIVB
W wielkim skrócie: tak to się zaczęło. Nie chcę przerażać długością już pierwszego posta, dlatego w "Drugim secie" napiszę o tym więcej.
Fot.: FIVB
Wpisy będę starała się dodawać regularnie. Zachęcam do komentowania i odwiedzania Szóstego Seta :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz